DobRZY profesorOWIE i młodZI studenCI

Liczba mnoga rzeczowników męskoosobowych to rozległy relatywnie trudny temat. Dlatego postanowiłam mu poświęcić trochę więcej uwagi.

Wyjaśnijmy to raz jeszcze:

W liczbie mnogiej rzeczowniki w języku polskim dzielą się na męskoosobowe i niemęskoosobowe. Męskoosobowe – to te, które nazywają osoby płci męskiej dowolnego wieku i nic więcej. Niemęskoosobowe – to cała reszta rzeczowników, niezależnie od ich rodzaju w liczbie pojedynczej. Rzeczownik „stół” jest rodzaju męskiego, ale nie nazywa mężczyzny, a przedmiot, więc w liczbie mnogiej rzeczownik stoły będzie się odnosił do tej samej kategorii, co i rzeczowniki „dzieci”, „kobiety”, „miesiące”, „kwiaty”, „pomysły”, „nadzieje” itp.

Rzeczowniki męskoosobowe i odnoszące się do nich przymiotniki tworzą liczbę mnogą inaczej, niż niemęskoosobowe. Porównajmy:

dobra kobieta → dobrE kobiety
dobry mężczyzna → dobRZY mężczyźni

Rzeczowniki męskoosobowe mogą mieć w liczbie mnogiej cztery różne końcówki: -i, -y, -e, -owie. To, jaką końcówkę dostaje dany rzeczownik zależy od tego, na co się kończy jego temat. Oto tabelka z dokładnym opisem tych zasad:

 

Słowa „mężczyzna” i „Francuz” są wypisane oddzielnie, ponieważ są one bardzo nieregularne i nie ma innych rzeczowników, które mają takie same końcówki tematu i w liczbie mnogiej zachowują się identycznie.

Pragnę też wymienić kilka innych rzeczowników, które stanowią wyjątki i mają w liczbie mnogiej inne końcówki, niż wynika z tabelki:

brat →bracia
dzieciak → dzieciaki
ksiądz →księża

Oprócz tego warto zwrócić uwagę na fakt, że niektóre rzeczowniki mają dwie dopuszczalne formy liczby mnogiej:

  • wiele rzeczowników kończących się na -log (psycholog → psycholodzy/psychologowie; politolog → politolodzy/politologowie; socjolog → socjolodzy/socjologowie)
  • kuzyn → kuzyni/kuzynowie
  • profesor → profesorzy/profesorowie

W każdym przypadku obie formy są całkowicie poprawne i nie niosą w sobie żadnych różnic semantycznych.

Z własnego doświadczenia wiem, że studentom często jest łatwiej zapamiętywać nie tylko grupy zasad i nie same końcówki z ich zmianami, a całe listy konkretnych słów z tej grupy. Właśnie dla nich wypisałam około dwustu rzeczowników męskoosobowych wraz z ich formami w liczbie mnogiej:

Na koniec zostały nam przymiotniki, odnoszące się do rzeczowników męskoosobowych. Tu znowu najpierw daję wam tabelkę z zasadami, a potem długie listy przykładów do każdej grupy.

A teraz czas praktyki!

А теперь время практиковать!

Więcej czy bardziej? – oto jest pytanie

Więcej czy bardziej? – oto jest pytanie, na które nieraz moim studentom jest trudno odpowiedzieć, ponieważ obydwa słowa tłumaczą się na ich język jako jedno. Zastanówmy się więc nad tym, jaka jest różnica w ich użyciu w języku polskim.

Różnica jest na dobrą sprawę bardzo prosta. Słowo „więcej” jest stopniem wyższym od słowa „dużo”. Dlatego, jeżeli używamy go w jakimkolwiek kontekście, to znaczy, że jesteśmy w stanie dokładnie odpowiedzieć na pytanie „ile?” i dać odpowiedź w cyfrach. Na przykład:

Ania ma więcej kuzynek, niż Asia. Więcej – czyli ile? Ania ma ich pięć, a Asia trzy.
Ty byłaś więcej razy w Indiach, niż ja. Więcej – czyli ile? Ty byłaś w Indiach trzy razy, a ja jeden raz.
Tomek ma więcej pracy, niż Marek. Więcej – czyli ile? Tomek na skończenie pracy potrzebuje pięciu godzin, a Marek czterech.
Krysia zjadła więcej słodyczy, niż Maciek. Więcej, czyli ile? Krysia zjadła jedno opakowanie słodyczy, a Maciek pół.

Z tego wynika bardzo prosta, a jednocześnie ważna zasada gramatyczna: słowo „więcej” ZAWSZE się łączy z rzeczownikiem w dopełniaczu.

 

Z kolei słowo „bardziej” jest stopniem wyższym od słowa „bardzo” i wyraża intensywność, a nie ilość. Kiedy więc używamy słowa „bardziej”, nie możemy nic wyrazić w cyfrach, bo mówimy albo o charakterystyce czegoś (bardziej kolorowy, bardziej wykształcony, bardziej zniszczony) albo o uczuciach (bardziej mi się podoba, bardziej go nie lubię, bardziej mnie fascynuje).

A teraz poćwiczmy te zasady w praktyce!

idę, piszę, czytam, mam – końcówki 1 osoby

Końcówki pierwszej osoby liczby pojedynczej w czasie teraźniejszym są relatywnie trudnym tematem. Równie trudnym, co nieprzewidzianym. Ja robię, idę, chcę, gotuję, ale też mam, wiem, czytam i biegam. Kiedy czasowniki kończą się na -m, a kiedy na -ę? To pytanie słyszę często od swoich studentów. I dzisiaj postanowiłam na nie odpowiedzieć wszystkim.

Jeśli spróbować ułożyć zawiłą teorię w słowa, to brzmi to tak:

końcówkę -m w pierwszej osobie liczby pojedynczej mają czasowniki zakończone w bezokoliczniku na -ać lub -eć: badać, kochać, czytać, rozumieć.

Wyjątkami są takie czasowniki, jak pisać (ja piszę), brać (ja biorę), jechać (ja jadę), spać (ja śpię), słyszeć (ja słyszę), a także wszystkie czasowniki zakończone na -ować (kupować – ja kupuję; budować – ja buduję; malować – ja maluję), -iwać/-ywać (obiecywać – ja obiecuję; oszukiwać – ja oszukuję), niektóre czasowniki zakończone na -ać (grzać – ja grzeję, śmiać się – ja się śmieję), -ieć (głupieć – ja głupieję; siwieć – ja siwieję), -awać (dawać – ja daję; zostawać – ja zostaję), a także niektóre krótkie, jednosylabowe czasowniki (bić – ja biję; czujć – ja czuję; żyć – ja żyję; pić – ja piję).

Brzmi to, jak typowa reguła polskiej gramatyki, w której jest więcej wyjątków, niż przykładów, prawda? Nie dziwię się, że moi uczniowie często czują się zagubieni i sfrustrowani tym, że nigdy nie pamiętają, której końcówki użyć w danym czasowniku. Z tym niestety niewiele da się zrobić. Nie zmienimy zasad, nie zmniejszymy ilości wyjątków. Jeżeli ktoś nie jest dobry w zapamiętywaniu całych grup zasad i wyjątków, to pozostaje tylko jedno wyjście: zapamiętywać konkretne przykłady.

Dlatego daję wam duży spis czasowników, które w pierwszej osobie liczby pojedynczej mają końcówkę -m. Postarałam się zebrać wszystkie, których używamy na co dzień, ale nie podaję tu rzadkich, poetyckich takich, jak „ja rozkwitam” lub „ja pospieszam”. Jednocześnie chcę zwrócić waszą uwagę na fakt, że jeżeli jakiś czasownik już ma końcówkę -m w pierwszej osobie liczby pojedynczej, to będą ją miały też pochodne czasowniki, na przykład:
ja wkładam – ja wykładam, ja zakładam, ja odkładam, ja przekładam itp.

Oto lista:

badam, biegam, chowam, chwytam, czekam, czytam, dbam, dźwigam, gram, jem, jestem, kicham, kocham, latam, mam, mieszkam, odbieram, odpowiadam, ogarniam, oglądam, oświadczam, otwieram, pływam, pozwalam, przebieram się, przepycham się, przypominam, przypuszczam, pytam, rozmawiam, ścigam, ściskam, siadam, sklejam, ślizgam się, słucham, śpiewam, spóźniam się, sprawdzam, staram się, stawiam, szukam, ubieram się, ufam, ukrywam, umiem, uprawiam, uśmiecham się, uwielbiam, wciągam, wiem, wkładam, wracam, wyczuwam, wyłączam, wyliczam, wymagam, wypijam, wysyłam, wyszywam, zagryzam, zakładam, zamawiam, zamierzam, zamykam, zapalam, zastanawiam się, zaświadczam, zasypiam, zbieram, żegnam, zjadam, znam

Вот список:

badam, biegam, chowam, chwytam, czekam, czytam, dbam, dźwigam, gram, jem, jestem, kicham, kocham, latam, mam, mieszkam, odbieram, odpowiadam, ogarniam, oglądam, oświadczam, otwieram, pływam, pozwalam, przebieram się, przepycham się, przypominam, przypuszczam, pytam, rozmawiam, ścigam, ściskam, siadam, sklejam, ślizgam się, słucham, śpiewam, spóźniam się, sprawdzam, staram się, stawiam, szukam, ubieram się, ufam, ukrywam, umiem, uprawiam, uśmiecham się, uwielbiam, wciągam, wiem, wkładam, wracam, wyczuwam, wyłączam, wyliczam, wymagam, wypijam, wysyłam, wyszywam, zagryzam, zakładam, zamawiam, zamierzam, zamykam, zapalam, zastanawiam się, zaświadczam, zasypiam, zbieram, żegnam, zjadam, znam

A teraz praktyka! Zwróćcie uwagę, że nie wszystkie czasowniki w ćwiczeniach kończą się na -m. Zrobiłam to celowo, żebyście musieli każdy czasownik sprawdzić z listą i przeanalizować. Powodzenia!

Еще раз о мужском, женском и среднем роде

Понимание того, какие слова относятся к какому роду – абсолютно основное для изучения польской грамматики. Очень подробно о всех правилах касаемо этой темы мы говорили здесь.

Но вот есть достаточно большая группа слов, которая постоянно путает моих студентов. В чем же дело? Дело в том, что многие слова с общим корнем в польском и русском имеют разные окончания, и поэтому – разные рода. Типичный пример – это слово „проблема”. В русском оно женского рода. Но, по каким-то причинам, в польском оно потеряло окончание -а, и осталось слово „problem”, и оно очевидно мужского рода.

Такие примеры часто „ломают” сознание, и их сложно запомнить. Кроме этого, часто бывает, что у слов одинаковое значение, но звучат они совершенно по-разному. И все равно, ментально сложно смириться с разницей в его роде. Здесь примером может послужить слово „Кулак”, мужской род которого в руском языке кажется вполне понятным, это действительно достаточно „мужское” слово. А вот по-польски это pięść”, и как слово с окончанием на мягкое -ść, оно женского рода. Я не раз уже слышала от студентов, что с таким разрывом шаблона очень сложно запоминать эти слова и их правильные формы.

Поэтому сегодня я решила дать вам большой список этих слов, разложенных по родам. Затем, разумеется, мы сделаем и упражнения!

RODZAJ MĘSKI: afisz (афиша), dramat (драма), ból (боль), atak (атака), cień (тень), cytat (цитата), dekolt (декольте), diagram (диаграмма), jacht (яхта), klawisz (клавиша), kotlet (котлета), mebel (мебель), medal (медаль), panel (панель), pedał (педаль), piec (печька), podpis (подпись), puder (пудра), problem (проблема), system (система), szampan (шампанское), śledź (селедка), temat (тема), telegram (телеграмма), zamsz (замша), fałsz (фальш), fortepian (фортепиано), goździk (гвоздика), jarmark (ярмарка), maszt (мачта), mazurek (мазурка), meczet (мечеть), model (модель), monopol (монополия), obłok (облако), ratusz (ратуша), step (степь), szal (шаль), taras (терасса), program (программа), tysiąc (тысяча), ręcznik (полотенце), środek (средство), koc (одеяло)

RODZAJ ŻENSKI: broń (оружие), kieszeń (карман), obręcz (обруч), paproć (папоротник), pięść (кулак), podaż (предложение в экономическом контексте), poręcz (поручень), pościel (постельное белье), przemoc (насилие), przestrzeń (пространство), przełęcz (перевал), przystań (пристанище), rozpacz (отчаяние), skroń (висок), smycz (поводок), twarz (лицо), płeć (пол человека), powódź (наводнение), analiza (анализ), benzyna (бензин), czekolada (шоколад), debata (дебаты), diagnoza (диагноз), dżungla (джунгли), etykieta (этикет), flaga (флаг), fontanna (фонтан), garderoba (гардероб), grypa (грипп), klasa (класс), limuzyna (лимузин), lokomotywa (локомотив), metoda (метод), orkiestra (оркестр), papuga (попугай), recepta (рецепт), rezerwa (резерв), sałatka (салат), szansa (шанс), topola (тополь), wizyta (визит), żyrafa (жираф), witamina (витамин), bariera (барьер), awangarda (авангард), farsa (фарс), furora (фурор), gęś (гусь), kontrola (контроль), margaryna (маргарин), plaża (пляж), szosa (шоссе), toaleta (туалет), kolia (колье)

RODZAJ NIJAKI: dziecko (ребенок), śniadanie (завтрак), oko (глаз), szczenię (щенок), zdjęcie (фотография), kolano (коленка), pytanie (вопрос), życie (жизнь), marzenie (мечта), pisklę (цыпленок), mieszkanie (квартира), małżeństwo (брак), światło (свет), studio (студия), obuwie (обувь), ubranie (костюм), piękno (красота), wesele (свадьба), piekło (ад), pranie (стирка), łóżko (кровать), krzesło (стул), opowiadanie (рассказ), środowisko (окружающая среда), ognisko (костер), święto (праздник), więzienie (тюрьма)

 


А теперь давайте упражняться!

ZEDRZYJ SZCZEWIKI DLA BERENIKI!

W ubiegły weekend wzięłam udział w cudownym wydarzeniu charytatywnym. Chodzi o V Bieg i Marsz NW „ZEDRZYJ SZCZEWIKI DLA BERENIKI”. Pragnę się z Wami podzielić wrażeniami z tej akcji!

Berenika Borkowska od urodzenia walczy z konsekwencjami rozszczepu kręgosłupa i wodogłowia. Wieloetapowe leczenie w Niemczech trwa już sześć lat. Dotychczas Berenika przeszła już dziewięć operacji, a jej codzienność to regularna rehabilitacja. Berenika może samodzielnie chodzić dzięki specjalistycznym ortezom. Jednak dziewczynka dorasta, więc ortezy trzeba regularnie wymieniać i dopasowywać do rozwijającego się ciała. Tegoroczny marsz zorganizowano właśnie w celu zebrania 25000zł na nowe ortezy, które będą potrzebne już w lipcu tego roku.

Zanim opowiem Wam dokładnie o tym, jak przebiegły te 24 godziny marszu, omówmy ważne słownictwo, związane z działalnością charytatywną.

charytatywność (od angielskiego charity) – cecha działań mających na celu niesienie pomocy jej potrzebującym w sposób bezinteresowny, dobroczynny, filantropijny;

dobroczynność – działalność polegająca na bezinteresownym niesieniu pomocy potrzebującym;

kiermasz/jarmark/bazarek dobroczynny – zorganizowana sprzedaż określonych artykułów z całkowitym przekazaniem dochodu na cel charytatywny;

człowiek skąpy – ktoś, kto nie chce się niczym dzielić z innymi swoimi;

człowiek hojny – ktoś obdarzający chętnie i obficie;

wsparcie – udzielenie pomocy, najczęściej materialnej lub moralnej;

datek – kwota przeznaczana na cele charytatywne;

hojny datek – duży, chętnie dawany datek;

puszka – opieczętowana skarbonka, do której zbierane są datki na akcji charytatywnej

A teraz poćwiczmy te wszystkie słowa i wyrażenia w praktyce!

 

Podsumowanie akcji przyniosło mnóstwo pozytywnych emocji. Okazało się, że ten Marsz był najbardziej udaną imprezą charytatywną w historii obiektu sportowego Orlik i jedną z najbardziej udanych imprez w historii akcji charytatywnych dla Bereniczki. W puszkach znalazło się ponad 11 tysięcy złotych. Ponadto sponsor wpłaci ponad 4 tysiące – zgodnie z ilością pokonanych kilometrów. Co ważne, zbiórka na ortezy trwa nadal. Do osiągnięcia sumy 25 tysięcy złotych ciągle jeszcze trochę brakuje, jednak głęboko wierzę, że się uda! Jesteśmy coraz bliżej celu!

Jeżeli chcecie wesprzeć Berenikę, możecie to zrobić albo przelewając datek na jej subkonto w Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą”, albo umawiając się na lekcję ze mną! Zgodnie z zasadami mojej akcji, całe wynagrodzenie z trzeciej lekcji przelewam na cele charytatywne – w tym na pomoc Berenice.

 

Język polski dla uchodźców – część 6

Давайте поговорим про родительный падеж в польском языке!

Материалы из этого урока я ранее публиковала частично на сайте www.lekcja.online

Существительное в родительном падеже отвечает на вопросы „кого?”, „чего?” и используется во многих случаях. Мы рассмотрим эти ситуации и научимся верно обращаться с этим падежом.

  1. Первым важным правилом родительного падежа является использование его при отрицании глаголов, связанных с винительным падежом. Когда мы намереваемся опровергнуть такой глагол, то используем родительный падеж. Рассмотрим схему:

    Badać (kogo? co?)
    [утвердительное предложение] Ja badam (cо?) wpływ słońca na dobry humor.
    [отрицательное предложение] Ja nie badam (czego?) wpływu słońca na dobry humor.

  2. Второй важный пункт, который стоит запомнить – это список глаголов, которые всегда идут с родительным падежом:
    Это, на пример:

    bać się, brakować, bronić, dotyczyć, napić się, oczekiwać, odmawiać, używać, pilnować, potrzebować, próbować, słuchać, spodziewać się, szukać, uczyć, uczyć się, wstydzić się, zapominać, żałować

  3. Следующим применением родительного падежа является выражение принадлежности и некоего определения, что к чему относится.

    Jestem przyjacielem (kogo?) Jacka.
    To jest siostra (kogo?) mojego męża.
    Oni są członkami (czego?) zespołu muzycznego.
    To jest Urząd (czego?) Miasta Warszawy.
    Idę na koncert (czego?) muzyki klasycznej.

  4. Родительный падеж ВСЕГДА идет после предлогов:

    zamiast, obok, bez, niedaleko, około, z, do, od, dla, oprócz, u, naprzeciwko, w ciągu

  5. Кроме этого, родительный падеж соединяется с выражениями количества такими, как

    dużo, mało, kilka, sporo, niewiele
    а также с числами 5-21, 25-31, 35-41, 45-51 и так далее.

  6. Наконец, мы всегда используем родительный падеж после отглагольных существительных:

    gotować (kogo? co?) melko → gotowanie (kogo? czego?) mleka
    pakować (kogo? co?) prezent → pakowanie (kogo? czego? prezentu
    uprawiać (kogo? co?) sport → uprawianie (kogo? czego?) sportu

Tеперь мы уже знаем, когда использовать родительный падеж. Так давайте поупражняемся в его использовании!

 

Wycieczka do Rouen – zestaw ćwiczeń

Dzisiaj chcę wam zaproponować małą literackę wycieczkę. Niektórzy z was wiedzą, że kilka lat temu razem z mężem mieszkałam przez dwa i pół roku we Francji. Efektem naszego pobytu tam są dwie książki, które napisałam. Pierwsza – to „Wojna z Napoleonem”, w której opisałam wszystkie absurdy biurokracji, z jakimi się tam zetknęliśmy.

Druga – to „Francja bez Paryża i Côte d’Azur”, literacki przewodnik, w którym opisałam wszystko, co ukochałam we Francji najbardziej, czyli Normandię i Bretanię 🙂 Pomyślałam, że szkoda takie skarby chować tylko dla siebie, więc postanowiłam się nimi podzielić z wami!

Dzisiejsze fragmenty – to opis dawnej stolicy Normandii, Rouen. Jest to pierwszy punkt na mojej12-dniowej trasie przez północną Francję. Wszystkie zdjęcia również są wykonane przeze mnie. Miłej lektury!


Jeśli postawicie sobie za cel odwiedzenie chociażby dwudziestu starych miast centralnej i północnej Francji, to w pewnym momencie zacznie się wam wydawać, że wszystkie są do siebie szalenie podobne. Na ich stare dzielnice składa się sieć wąskich uliczek, spośród których najważniejsza najczęściej będzie nazywać się Rue de Bourgogne, na miejskim rynku będą stały dość podobne do siebie białe kamienne kościoły, a wszystkie domy okażą się jasne, kamienne lub z jasną elewacją. Niemniej jednak każde z tych miasteczek ma coś, co je wyróżnia, swoje perełki i ważne cechy charakterystyczne.

W Rouen, historycznej stolicy Normandii, od której proponuję zacząć wyprawę, bez wątpienia jest to zegar miejski z XIV-wiecznym mechanizmem i tarczą z XVI wieku. Znajduje się on na zewnętrznej ścianie bramy wjazdowej jednej z miejskich kamienic, przez którą przechodzi pierwsza aleja spacerowa Francji. Nazywa się ona z oczywistych przyczyn, Rue du Gros-Horloge (ulica Wielkiego Zegara).

Za niewielką opłatą można wspiąć się po wąskich i krętych schodach na górny poziom bramy i popatrzeć na zabytkowy mechanizm od środka. To naprawdę fascynujący widok. Dziesiątki, setki, tysiące kół zębatych, kołków i sprężyn, a to wszystko w ciągłym i precyzyjnym ruchu podaje czas, dni tygodnia i fazy księżyca – rzecz bardzo istotną dla ludzi żyjących w epoce, kiedy całe życie było podporządkowane cyklowi przyrody. Dzięki takiemu mechanizmowi można było wyliczyć najlepsze dni dla siewu i żniw, ścinania drzew, rozpoczęcia budowy, świąt i dla wielu życiowych decyzji.

W takich miejscach bardzo lubię zastanawiać się nad tym, jak setki lat temu człowiek uzbrojony jedynie w pergamin, pióro, wiedzę matematyczną i własną pomysłowość, próbował wywnioskować, jak powinien działać podobny mechanizm. Skąd wiedział, że to koło zębate powinno mieć dokładnie trzydzieści dwa ząbki, a nie trzydzieści sześć? A co by się stało, jeśli ta sprężynka byłaby zrobiona z trochę bardziej elastycznego materiału? Bądź co by było gdyby ta zębatka miała o centymetr większą średnicę? Jak człowiek mógł skonstruować taki skomplikowany, a przy tym taki precyzyjny mechanizm? Ile umysłów za tym stoi? I wreszcie ilu potrzebowali eksperymentów oraz ile błędów oraz olśnień im się przytrafiło? Czy współcześni specjaliści daliby radę ten wspaniały mechanizm poskładać od nowa, gdyby jakimś zrządzeniem losu te wszystkie elementy się rozsypały? Od tych myśli może zakręcić się w głowie!

A teraz odpowiedzcie na kilka pytań do przeczytanego fragmentu:


Drugą część tekstu postanowiłam całkowicie przerobić na ćwiczenie gramatyczne.


Kolejną część możecie przeczytać w całości, a potem zróbcie ćwiczenie!


I jeszcze jedno ćwiczenie:


Jak to mówią, nie ma nieciekawych miejsc, są tylko nieciekawi ludzie, dlatego jestem przekonana, w Rouen można bez problemu znaleźć ciekawe rozrywki na kilka dni, ale jeśli chcecie posmakować większej ilości miast i atrakcji w swojej podróży, to możecie z czystym sercem zatrzymać się tam tylko na jedną noc z myślą, że następnego dnia ruszycie w podróż po nowe doznania.


Mam nadzieję, że spodobał się wam mój tekst i zadania do niego. Jeśli tak, to niedługo podzielę się z Wami kolejnym fragmentem mojej książki!

Wiedzieć czy znać? Teoria i praktyka

Istnieją dwa polskie czasowniki „wiedzieć” i znać”, które w niektórych językach mają tylko jeden wspólny ekwiwalent. Problem polega na tym, że czasowniki te nie są pełnymi synonimami i mogą być użyte tylko w bardzo konkretnych gramatycznych i kontekstualnych warunkach.

Jeśli znacie francuski lub niemiecki, to możecie zrozumieć tę różnicę, tłumacząc “wiedzieć” jako “savoir” po francusku i “wissen” po niemiecku, natomiast “znać” znaczy “connaitre” po francusku i “kennen” po niemiecku.

Niestety, po polsku i po rosyjsku nie ma takiej różnicy, niemniej jednak można z łatwością zrozumieć, jakiego czasownika używać w jakich sytuacjach.

Po czasowniku “znać” może być tylko dopełnienie bliższe:

Ja znam tego człowieka.

On nie zna tego autora.

My nie znamy sprawcy wypadku.

Z kolei “wiedzieć” jest używane zawsze z dopełnieniem dalszym. Jeśli nie przepadacie za terminami gramatycznymi, to po prostu zpamiętajcie, że po “wiedzieć” zawsze używamy słówka pytającego lub spójnika “że”:

Ja wiem, kto to zrobił.

Czy wiesz, że on ma brata?

Nie wiem, ile to kosztuje.

Ona nie wiedziała, dokąd pójść.

Nie wiem, czy autobus już przyjechał.

Jak widzicie, ta zasada jest bardzo logiczna i dość wyjątkowo dla języka polskiego, mogę was zapewnić, że od niej nie ma wyjątków!

А teraz czas na praktykę.